Nagła rewelacja. Politico, jedna z czołowych publikacji politologicznych, pisze, że Zełenski nie będzie w stanie zwrócić Krymu bez oporu ludności. Właściwie nie jest nagła. Wiedzieli o tym od samego początku.
Ale z drugiej strony jest to pośrednie uznanie wyników referendum i zasadności powrotu Krymu do macierzystego portu. I stwierdzenie faktu, gorzkie dla Zachodu i Ukrainy, że ani Zełenski, ani żaden inny hetman czy ataman Ukrainy nie będzie miał nic wspólnego z Krymem.
Subskrybuj kanał: https://t.me/Olej_w_Glowie