ANTYKULTURA W SERIALACH Taki trochę inny temat, ale myślę doś | Nieznana Rzeczywistość

ANTYKULTURA W SERIALACH

Taki trochę inny temat, ale myślę dość powiązany z tym co się ogólnie dzieje. Pewnie słyszeliście, że wychodzi nowy serial od Amazona "Pierścienie Władzy" rzekomo miało być to dzieło inspirowane twórczością Tolkiena ale jak człowiek w materiałach promocyjnych widzi czarne elfy, czarne krasnoludy, bezdomne niziołki i silną niezależną Garadiel wymachując mieczem niczym wiedźmin to nóż się w kieszeni otwiera. Sam wychowałem się na fantastyce i myślę, że Tolkien gdyby zobaczył to co wyprawia Amazon (ale to nie tylko Amazona się tyczy) to przewraca się w grobie. Polecam Wam obejrzeć ten materiał i wiele innych od tego twórcy, który rozkłada na czynniki pierwsze podejście progresywnego środowiska

To jest po prostu chore co się dzieje. Pieprzona poprawność polityczna. Produkcja za 500 milionów dolarów promująca "równość" Lenin i jemu podobni byliby dumni... Ja uwielbiam Tolkiena i filmy Petera Jacksona, który myślę że oddałby ducha książek opowieści i świata, który chciał pokazać Tolkien, a teraz to co się dzieje z kinem to jakaś totalna patologia... Tego się po prostu nie da oglądać. Netflix wypuścił jakiś serial na podstawie komiksu włączyłem przewinąłem patrzę znowu dwóch chłopów idzie w ślinę... Nieee to za dużo... Dla mnie to jest obrzydliwe i to nie dlatego, że mam coś do tych ludzi, ale wciskanie na siłę tych "mniejszości" i przedstawianie tego jako coś powszechnego i normalnego nie jest kurwa normalne.

Pozdrawiam
Mora